Słodkości bez glutenu - piekarnia z przekreślonym kłosem
Czy osoba będąca na diecie bezglutenowej może pałaszować bułeczki na śniadanie i zajadać się chrupiącymi pajdami pieczywa? Może, jeśli produkty te nie zawierają glutenu.
Coraz więcej osób choruje na celiakię i nie toleruje białka znajdującego się w ziarnach zbóż (pszenicy, życie, pszenżycie, orkiszu i jęczmieniu, nawet w owsie), jednego z najbardziej uczulających składników pokarmowych, zwanych glutenem.
Bezglutenowe pieczywo, ciasta i torty
Muszą więc wykluczyć ze swojego menu nie tylko produkty zawierające gluten, ale także uważać na takie, w których jest on ukryty. Ich jadłospis wyklucza więc spożywanie "normalnego" pieczywa, ale mogą jeść pieczywo bezglutenowe. Na polskim rynku wciąż za mało piekarni oferuje swoim klientom pieczywo i inne wyroby bezglutenowe, a nieliczne istniejące twierdzą, że zapotrzebowanie na nie wciąż rośnie.
Wprawdzie w marketach oferowane jest bezglutenowe pieczywo jednak - według konsumentów - jest ono suche, nijakie, bez smaku. W dodatku zawiera mnóstwo konserwantów, żeby jak najdłużej zachowało świeżość.
Dlatego też dobrym pomysłem na biznes będzie zaproponowanie "bezglutenowcom" pieczywa i innych wyrobów cukierniczych bez glutenu - ciast, ciasteczek i tortów.
Można założyć mini-piekarnię, mini-piekarnię-cukiernię lub piekarnię w zależności od wielkości miasta lub zapotrzebowania lokalnej społeczności, ale także kawiarenkę, w której osoby chore na celiakię mogłyby wypić kawę lub sok przy pysznym bezglutenowym cieście. Można też prowadzić sprzedaż internetową - robić torty i ciasta na zamówienie. Dobrze byłoby rozszerzyć swoją ofertę o sprzedaż nie tylko wyrobów bezglutenowych, ale także bezmlecznych dla nietolerujących laktozy, bezjajecznych, bez cukru i drożdży.
Według Grażyny Malec - mamy chłopca w wieku wczesnoszkolnym, będzie się ona cieszyła dużym zainteresowaniem.
- Zwłaszcza rodziców, którzy tak jak ja mają "bezglutenowe" lub nietolerujące laktozę dzieci - zapewnia. - Każde dziecko uwielbia słodycze, ciasta, torty. Moje nie mogło ich jeść - nie chodziliśmy do kawiarni, na urodziny nie piekliśmy synowi tortów. Sami też solidarnie przeszliśmy na dietę bezglutenową i zrezygnowaliśmy z pysznego pieczywa i ciast. Do czasu aż odkryłam przepisy na wyroby bez glutenu. Niestety, nie zawsze jest czas, aby je robić, dlatego też taka piekarnia byłaby mi bardzo potrzebna.
Sprawdź też inne pomysły na biznes