zaloguj / zarejestruj
PRZEWIŃ

Pomysłowy biznes rękodzielniczy. Unikatowe wzory dla wyjątkowych klientek

Katarzyna Lewicka zrezygnowała z pracy w jednym z wiodących laboratoriów analitycznych na Śląsku I2 Analytical.Po blisko 10 latach pracy, w której zdobyła nawet stanowisko kierownika dwóch działów (z wykształcenia jest technologiem chemicznym po politechnice), zdecydowała się na założenie własnej firmy, o której marzyła. Tak powstał sklep internetowy Imka Bags., którego głównym produktem są torby.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak poznać inne pomysły na biznes sprawdź tutaj.
  • Jak zadbać o wzrost swojego biznesu w oparciu o franczyzę sprawdź tutaj.

Jednoosobowy biznes

W ofercie sklepu są wyroby ze skóry sztucznej typu skaja. To jednoosobowa działalność łącząca wykonywanie produktów hand made z wszystkimi zadaniami związanymi z prowadzeniem działalności, w tym marketingu.

- Pomysł zrodził się z zainteresowań, które rozwinęłam po urodzeniu córki – wspomina pani Kasia. - Tak trafiłam na profesjonalny kurs szycia. Okazało się, że to jest to, co chcę robić dalej w życiu. Oprócz torebek plecaków, torebek na matę, torbo-plecaków, worko-plecaków, kosmetyczek. Zwłaszcza torbo – plecaki zrodziły się, gdy poczułam, że zwykła torebka bardzo przeszkadza, gdy na ręku trzeba też nosić dziecko. Ostatnio do tych produktów dołączyłam także świece, które odlewam z formy betonowej i zalewam substancją zapachową.

„O jaki piękny plecak!”

Pani Katarzyna przed startem firmy wykorzystała media społecznościowe: Facebook i Instagram oraz marketing szeptany. Wiadomość o jej sklepie szybko się rozeszła. Obecnie sklep działa dziewięć miesięcy.

- Czasami było też tak, że bywałam zaczepiana na wycieczce przez inne panie na zasadzie - „o jaki piękny plecak!” - dodaje. - I tak po kolei moje produkty zataczają coraz szersze kręgi. Duże znaczenie ma tu polecanie ich przez zadowolonych nabywców. W zasadzie marketing to ciągła nauka. Poszerzam kręgi nabywców. „Zarzucam daleko sieć.” Zastanawiam się nad dawaniem rękodzieła do galerii i sklepów, bo mam świadomość, że rynek zdobywany pocztą pantoflową szybko się nasyca. Szukam nowych dróg docierania do klientów.Sklep wymagał zatowarowania, jednak początkowo nie było dużo towarów, bo wykonywane były głównie zlecenia. Towar schodził na bieżąco. Były to m.in. produkty o promocyjnej nazwie „welurowe szczęście”, poza którymi niewiele produktów powtarzało się. Zwykle powstaje jeden niepowtarzalny wzór, co sprawia, że może poczuć się wyjątkowo. Często wymaga określonego wzoru. Tak powstało już ich kilkadziesiąt.

Grupa docelowa - Panie 25+

Na start pani Katarzyna zainwestowała pod koniec lipca w 2020 r. ok 20 tys. zł z Powiatowego Urzędu Pracy, który poinformowała o chęci założenia działalności. Podstawowym założeniem biznesplanu było trafianie z ofertą do klientek 25+ - 55+, którzy chcą wyróżniać się z tłumu, zyskiwać coś niepowtarzalnego, pokazującego swoje „ja”.- Dla mnie najważniejszą inwestycją była zamiana domowej maszyny do szycia, na droższą bardziej profesjonalną z overlockiem – uzupełnia. - To była maszyna do szycia ciężkiego. Dwie maszyny plus zawodowy zestaw do prasowania z żelazkiem – 11 tys. zł. Musiałam też wydzielić w mieszkaniu część salonu na pracownię. Do tego doszły koszty wykupienia miejsca na serwerze (miesięcznie ponad 100 zł) i zlecanie biuru rachunkowemu księgowości (ok. 300 zł).Pani Katarzyna musiała także zaopatrzyć się w sprzęt do wykonywania zdjęć rękodzieła, które tworzy. Dysponuje dobrym smartphonem i lustrzanką cyfrową. Konieczne było także zorganizowanie ciekawego tła i lamp. Często bywa tak, że dzięki odpowiednim aplikacjom graficznym i fotograficznym uzyskuje całkiem niezłe efekty przy wykorzystaniu samego telefonu. Jak sama przyznaje projekt działalności wciąż wymaga od niej nauki wielu przydatnych, a niekiedy koniecznych umiejętności.

- Obecnie daje sobie jeszcze trochę czasu, by wybadać jak firma będzie się rozwijać.Chciałabym osiągnąć stopę zwrotu po ok.1,5 roku - dodaje pani Kasia.

 

Wawrzyniec Mocny

Oceń artykuł:

Średnia ocen: 3.60

Udostępnij artykuł:

Jak odróżnić, źle zorganizowane szkolenia od dobrze zorganizowanych Jak odróżnić, źle zorganizowane szkolenia od dobrze zorganizowanych
ZOBACZ WIĘCEJ FILMÓW
POWRÓT DO LISTY
POPRZEDNIE VIDEO KOLEJNE VIDEO

Sprawdź też inne pomysły na biznes

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem