Herbaciarnia sposobem na życie

Od początku wiedziałam czego chcę- mówi Katarzyna Kaszowicz. Zawsze chciałam coś takiego poprowadzić. Przy tego typu działalności trzeba wziąć pod uwagę wielkość miejscowości, w której planuje się otworzyć herbaciarnię. W mniejszej tego typu działalność może się nie sprawdzić. No chyba, że to typowo turystyczna miejscowość. Fajny pomysł to najmniejszy pomysł jego realizacja to już ciężka praca. Herbaciarnia tak naprawdę dla pani Katarzyny jest sposobem na życie. Ma już duże dzieci i nie chciała siedzieć w domu. O poprowadzeniu herbaciarni myślała od dawna.  

Inspiracja ważna rzecz

  - Tylko Stare Miasto wchodziło w grę - przyznała. - Obojętnie jakby nie wyglądało, nie wyobrażałam sobie otworzenia tego typu lokalu w innym miejscu. To z sentymentu do lat 20- tych, 30- tych ubiegłego stulecia. Urzeka mnie wciąż na nowo architektura, meble z tego okresu. Takim pierwowzorem był dla mnie Toruń, gdzie studiowałam - jego starówka, gdzie są tego typu knajpki. Tam studia kończyła też moja mama i siostra. Chciałam przenieść ten klimat do Tczewa. Uważam, że warto inwestować w Tczewie. Jestem zwolenniczką zostawiania pieniędzy u siebie. Wielu klientów zgadza się ze mną i zamiast jechać do Trójmiasta woli wydać pieniądze we własnym mieście. Trzeba jeszcze dać im do tego okazję i możliwość.  

Stworzyć "swój" klimat

W przypadku pani Katarzyny udało się połączyć przyjemne z pożytecznym. To nigdy nie miał być lokal trendy- zaznacza. Sądzono, że przyjechał ktoś z zagranicy i teraz chce pokazać zachodni styl. Tymczasem mi chodziło o stworzenie miejsca przyjemnego, klimatycznego, gdzie chce się przyjść, posiedzieć, posłuchać nastrojowej muzyki, wypić herbatę, zjeść coś słodkiego. To ma być swego rodzaju azyl dla ludzi. I chyba udało mi się to marzenie zrealizować. Przy tym sama robię to co lubię. Przychodzę, biegam z tacą, poznaję ludzi.

Poznaj wyzwania i zmierz się z nimi

Wybór starówki na lokalizację dla firmy wiąże się jednak z konkretnymi wyzwaniami, obwarowaniami. Z góry narzucane są konkretne wymogi choćby jeśli chodzi o wnętrze, czy elewację- mówi właścicielka. Przy zakładaniu firmy pomogło mi wykształcenie prawnicze, właściwie jego elementy, ale i tak cała procedura urzędowa była skomplikowana. Szczególnie we znaki dało się czekanie na ostateczne decyzje. W czerwcu wynajęłam lokal, a otworzyć herbaciarnię mogłam dopiero w listopadzie. Czynsz, niestety, musiałam płacić od chwili wynajęcia, a przychodów nie było. Miejsce prowadzenia działalności musi nawiązywać charakterem do tego jaki chcemy nadać lokalowi. Dawniej trudniej było zaczynać własną działalność teraz trochę łatwiej o kredyty mówi Katarzyna Kaszowicz. - Nawet ci bez zdolności kredytowej mogą pozyskać pieniądze na rozpoczęcie działalności korzystając choćby z poręczeń, czy ze wsparcia unijnego.   Katarzyna Kaszowicz zaznacza, że herbaciarnia to nie jest biznes, który daje szybki zysk. Najpierw trzeba wyrobić sobie markę -mówi. Jeżeli ma się do dyspozycji własny lokal to same plusy, ale już wynajem, to konkretne koszty. Trzeba zakupić wyposażenie, zaadaptować wnętrza, by miały swój styl, zainwestować w reklamę.   Trzeba też cały czas zabiegać o klienta poziomem świadczonych usług.  

Herbata z najdalszych stron świata

Katarzyna Kaszowicz, właścicielka Herbaciarni Osada.pl w Tczewie

    W herbaciarni można nie tylko wypić herbatę czy kawę, ale i zaopatrzyć się w niezbędne do parzenia herbaty zestawy, które na życzenie klienta możemy pięknie zapakować. Co ważne mamy herbaty z najróżniejszych zakątków świata. Poza tym polecamy również ciasta i desery, a tym, którzy nie mają czasu skosztować tego wszystkiego na miejscu dajemy możliwość zakupu wybranej przez siebie odmiany herbaty czy kawy. Herbaciarnia jest jedną z części działalności firmy osada.pl Ufam swoim pracownikom, ale i tak wszystkie związane z działalnością czynności, co jakiś czas wykonuję osobiście. Tylko w ten sposób można być pewnym, że wszystko jest tak, jak sobie zaplanowaliśmy: od sprzątania po sprzedaż. A największą wartością jest zadowolony klient, który do nas wraca.  

KOSZT INWESTYCJI   KOSZTY POCZĄTKOWE 40 000 - 60 000 zł w tym adaptacja wnętrz, zakup wyposażenia, np. wyważarki do naczyń, ekspresu do kawy itd.   KOSZTY MIESIĘCZNE 7000 - 10 000 zł miesięczne obciążenia, w tym, m.in. media, wynajem, zatrudnienie pracownika   PRZYCHODY 10 000 - 15 000 zł w zależności od okresu dużą wagę odgrywa sezonowość   DOCHODY 3000 ? 5000 zł gdy działalność prowadzi się już od jakiegoś czasu, na początku mniej