Sklep z artykułami szkolnymi - czy to dobry pomysł na biznes
„Odziedziczyłam po rodzicach sklep z artykułami szkolnymi, nazywany też sklepem papierniczym, chociaż znajdują się tam także akcesoria niedostępne w sklepach papierniczych, np. plecaki czy stroje do w-f’u” – zaczyna swojego maila Czytelniczka. – „Zastanawiam się jednak nad kontynuowaniem tego biznesu. Czy w dzisiejszych czasach – dobie Internetu, księgarni on-line, internetowych giełd – taki pomysł na biznes ma jeszcze sens?”. Postanowiliśmy zapytać kilku właścicieli prowadzących sklep z artykułami szkolnymi, czy rzeczywiście taki pomysł na biznes jest opłacalny.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakie są opinie rodziców i właścicieli sklepów z artykułami szkolnymi - czy to dobry pomysł na biznes?
Jak wiadomo już pod koniec lipca i przez cały sierpień, a nawet i część września rozpoczyna się wielkie szaleństwo kupowania dla uczniów podręczników, zeszytów, plecaków i wszelkich naukowych pomocy od atlasu do... fletu prostego na zajęcia muzyki.
Opinie rodziców
Zapytaliśmy rodziców uczniów, gdzie zaopatrują swe pociechy w artykuły szkolne. Co ciekawe, prawie wszyscy odpowiedzieli, że szkolną wyprawkę kupują przede wszystkim w supermarketach.
- Ceny szkolnych przyborów są bardzo różne – mówią rodzice. - Zdecydowanie taniej można je nabyć w hipermarketach przy szkolnych stoiskach. Są tam naprawdę dobre promocje i rabaty. Można w nich kupić wszystko - od gumki do plecaka.
Na nasze pytanie, dlaczego nie kupują akcesoriów szkolnych w sklepach z artykułami szkolnymi odpowiedzieli, że „po prostu im wygodniej kupić wszystko w supermarketach”.
- Tam wszystko jest pod ręką – stwierdzili. – Robiąc codzienne zakupy można od razu kupić dziecku to, czego potrzeba mu do szkoły. Naprawdę, dziś oszczędność czasu jest na wagę złota.
Niektórzy powiedzieli wprost, że nawet nie wiedzą, gdzie w pobliżu ich miejsca zamieszkania znajduje się sklep z artykułami szkolnymi czy chociażby sklep papierniczy.
- Artykuły papiernicze także kupujemy w supermarketach lub zamawiamy z Internetu, np. segregatory – mówią.
Jeszcze inni zapytani przez nas rodzice stwierdzili, że w tym roku tak naprawdę nie musieli kompletować całej wyprawki szkolnej – oprócz oczywiście książek niezbędnych dla danej szkoły i klasy.
- Są takie rzeczy, które można z powodzeniem używać nawet przez kilka lat – mówi Joanna, matka dwojga dzieci w wieku szkolnym. – Np. kalkulatory, linijki, temperówki czy nożyczki. Po co wydawać pieniądze na nowe, jeśli te z zeszłego roku są jeszcze w dobrym stanie?
Jak jednak zaznaczyliśmy, prawie wszyscy zapytani przez nad rodzice przyznali, że szkolną wyprawkę kupują swym dzieciom przede wszystkim w supermarketach. Gdzie więc pozostali kupują akcesoria szkolne? Okazało się, że odwiedzają oni antykwariaty, internetowe księgarnie i giełdy, gdzie mogą zakupić podręczniki nawet o 20 proc. taniej. Ponadto przed zakupem w księgarni porównują koszt podręczników i ich wysyłki w tzw. księgarniach online. Niektóre dają rabaty na zakup podręczników - największe w czerwcu, najniższe w sierpniu.
Przeglądają także strony internetowe z ofertami uczniów, którzy chcą pozbyć się kompletów podręczników oraz przyborów szkolnych za nieduże pieniądze. Sami też zamieszczają ogłoszenia i sprzedają stare artykuły szkolne. W Internecie tanie podręczniki i artykuły szkolne można znaleźć na portalach edukacyjnych.
Rodzice polecają też sklepy z tanią odzieżą.
- Można w nich trafić na całkiem nowe plecaki, piórniki czy stroje na w-f markowych firm; nowe lub prawie nowe – mówią. - I to za niską cenę!
Tylko kilku z zapytanych przez nad rodziców odpowiedzieli, że wyposażenie szkolne zakupują w sklepach z artykułami papierniczymi.
- Zdecydowanie wolimy małe, przytulne sklepiki z niskimi cenami i dużo większym wyborem niż w supermarketach – wyjaśniają.
Opinie właścicieli
Czy otwarcie – lub jak w przypadku naszej Czytelniczki – kontynuowanie takiego pomysłu na biznes ma sens? Zapytaliśmy prowadzących już taki pomysł na biznes.
- Prowadzę sklep z artykułami szkolnymi od 20 lat – mówi jeden z prowadzących taki pomysł na biznes. - Nie narzekam. Jednakże – na co muszę zwrócić Państwa uwagę to fakt, że prowadzę swój biznes w niedużym miasteczku okolonym mnóstwem wsi dookoła. Poza tym mój sklep usytuowany jest blisko szkoły. Rodzice wydają na szkolną wyprawkę ponad 800 zł. Co zamożniejsi - nawet do 2000 zł. Poza tym mam klientów przez cały rok –posiadam szeroki asortyment biurowy oraz bardzo bogaty asortyment na zajęcia plastyczne– farby do malowania palcami, kredki 3 w 1, które rysują także na szkle, drewnie, masach utwardzalnych itp., markery z farbą wodną, materiały do modelowania, piasek kinetyczny itp. Bardzo ważne jest, aby posiadać nie tylko asortyment tzw. sezonowy, wówczas – żaden market mi nie straszny. Trzeba poznać potrzeby rynku i …sprawdzić konkurencję.
Prowadzący ten pomysł na biznes radzą też, by w małym sklepiku nie utrzymywać wysokich zapasów zwykłych zeszytów, długopisów, ołówków.
- Nawiązałem współpracę z lokalnymi firmami i zaopatruję w materiały biurowe – mówi inny prowadzący ten pomysł na biznes. – Także nie narzekam. Moi klienci chwalą profesjonalną obsługę i gatunkowo lepszy asortyment.
Prowadzący ten biznes radzą też, aby do swego sklepu z artykułami szkolnymi wprowadzić komis z używanymi podręcznikami. Według nich to właśnie on przyciągnie mnóstwo klientów. Właściciele takich sklepów doskonale zdają sobie sprawę z tego, że koszt wyprawki szkolnej naprawdę nie jest mały, dlatego – tak samo jak supermarkety – wychodzą swym klientom naprzeciw. Podpowiadają im, że jeśli chcą zaoszczędzić na zakupie szkolnych książek mogą zamówić je hurtowo dla kilku, a nawet kilkunastu uczniów. Przy całych kompletach można zaoszczędzić nawet do ok. 100 zł.
Poza tym niektóre sklepy z artykułami szkolnymi obniżają ceny akcesoriów tuż przed samym rozpoczęciem roku szkolnego. Można więc wstrzymać się przed ich kupnem... do ostatniego dzwonka.
Czy więc prowadzenie obecnie sklepu z artykułami szkolnymi się opłaca? Jak widać po opiniach prowadzących ten pomysł na biznes – tak, mimo, że – mogłoby się zdawać – prawie wszyscy zakupują wyprawkę szkolną w supermarketach lub Internecie. Trzeba tylko dokładnie poznać potrzeby lokalnego rynku, śledzić asortyment konkurencji, wybrać odpowiednią hurtownię, dobrze się zareklamować i wychodzić klientom naprzeciw.
Naprawdę dobry sklep z artykułami szkolnymi i papierniczymi może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Sprawdź też inne pomysły na biznes