Pomysł na biznes - wierzchem lub w zaprzęgu - szkółka jeździecka

Czy szkółka jeździecka to dobry pomysł na własny biznes? Dużo zależy od lokalizacji, ale jeszcze więcej od inwencji, kreatywności gospodarza takiej firmy. O prowadzeniu takiej działalności opowiada Janusz Kuffel, właściciel Jaśkowej Zagrody w Czarnówczynie w gm. Osielsko w Kujawsko-Pomorskiem.

  Tekst Krystyna Krawczyk   W przypadku gospodarstwa agroturystycznego bardzo dużym atutem jest lokalizacja, warunki naturalne terenu, na którym jest położone. ? Osielsko jest gminą rozwojową ? mówi Janusz Kuffel. ? Nasze gospodarstwo leży na działce graniczącej z miastem, w środku ?trójkąta? ? między Bydgoszczą, jej dzielnicą Fordonem a od północy z Osielskiem. Zaplecze w postaci aglomeracji, to walor przy prowadzeniu gospodarstwa agroturystycznego i szkółki jeździeckiej.   Wioletta i Janusz Kufflowie mieszkają i prowadzą działalność w Czarnówczynie od 16 lat. ? Zaczynaliśmy od typowej agroturystyki ? wspomina pan Janusz. ? To było raptem kilka kameralnych miejsc. Z wykształcenia jestem rolnikiem. To co robię połączyło dwie moje pasje ? do rolnictwa i koni. A że nasza miejscowość jest nie tylko atrakcyjna krajobrazowo, ale i leży na terenie Zespołu Parków Krajobrazowych.   Jeżeli ktoś myśli o stworzeniu gospodarstwa agroturystycznego, to powinien zacząć od stworzenia odpowiednich warunków. Dopiero w oparciu o to można stworzyć ofertę dla potencjalnych klientów.  

Kameralnie bliżej gości

  - Musimy zadać sobie pytanie, czy zależy nam na dużym przedsięwzięciu, czy raczej na bardziej kameralnym, prawie rodzinnym ? mówi Janusz Kuffel. ? Trzeba zadbać o odpowiedni standard miejsca. Im mniejsze gospodarstwo tym bardziej kameralne, a goście czują się w nim bardziej komfortowo. W takim gospodarstwie właściciel ma więcej czasu dla każdego z odwiedzających. Warto pamiętać, że przy tego rodzaju działalności ważne są też zwierzęta. One przyciągają uwagę każdego, zwłaszcza te, które nasi goście mogą dotknąć, jak konie, kozy, czy owce. W niektórych gospodarstwach trzymane są też świnki wietnamskie, ale pamiętać, że w przypadku wysokich temperatur, takich ok. 30 st. C wiązać się będą z tym raczej niechciane przez gości z miasta zapachy. Gospodarze na swoim terenie zrezygnowali z nasadzania iglaków. W ich miejsce pojawiły się maliny, jeżyny, które goście mogą posmakować. ? To też forma tworzenia zieleni, ale dość nietypowej ? przyznaje Janusz Kuffel. ? Inwestycję można przygotowywać od razu ? od początku do końca, można też stopniowo ? etapami stopniowo zdobywając klientów. Dla państwa Kufflów gospodarstwo rekreacyjno-sportowe w oparciu o konie, to dodatkowe zajęcie. Oboje pracują zawodowo. ? Działalność rekreacyjna związana jest przede wszystkim z pracą w weekendy i popołudniami, czyli wówczas, gdy większość odpoczywa po pracy ? Janusz Kuffel. ? Wybierając taki biznes, trzeba zaakceptować rezygnację z własnego wolnego czasu na rzecz klientów. To nie jest praca od przysłowiowej 7.00 do 15.00. Tutaj klient mówi kiedy chce skorzystać z naszych usług.  

Piękne zaplecze

  W przypadku agroturystyki dużym plusem jest zaplecze w postaci kompleksu leśnego. ? Nadleśnictwo udostępnia nam szlaki konne ? podkreśla pan Janusz. ? U nas można też skorzystać z nauki jazdy, wybrać się bryczką na przejażdżkę, czy też jeżeli konie to już dla gościa nie nowina, to konno na wycieczkę po okolicznych duktach. Nauka jazdy zazwyczaj zaczyna się od oswajania z końmi przez ich czyszczenie. W szkółce w Czarnówczynie wygląda to inaczej. ? U nas już pierwsza lekcja to intensywne nauczanie ? podkreśla gospodarz. - Najpierw odpowiedniego dosiadu. Jazdy konnej mogą uczyć się już 5-letnie dzieci, które nie boją się koni. Mamy w stajni dwa kuce, które chodzą w zaprzęgu, ale nie uczymy jazdy na nich. W gospodarstwie jest 11 koni. Żeby prowadzić szkółkę jeździecką trzeba znać się na koniach. Trzeba wiedzieć jak je dopasować pod względem charakteru. Co ważne, jeżeli chce się prowadzić taką działalność, to trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że możemy sobie pozwolić na urlop nie dłuższy niż 3 dni. Musimy też pamiętać, że konie niezależnie od tego, czy mamy dla nich klientów, czy też ich akurat nie ma, muszą pracować. To warunek zdrowia dla tych zwierząt.  

Wyróżnij się?

  Janusz Kuffel podpowiada, że każdy prowadzący gospodarstwo agroturystyczne powinien pomyśleć o czymś co wyróżni jego ofertę na tle innych. Sam przez cały czas uatrakcyjnia swoją. W ramach gospodarstwa edukacyjnego odtworzony zostanie m.in. tradycyjny warsztat rymarski. Ponieważ rekreacyjna turystyka konna to w dużej mierze domena kobiet, dziewcząt, specjalnie z myślą o nich prowadzona będzie nauka powożenia. - Należy pamiętać, że aby prowadzić szkółkę teren do jazdy musi być dobrze oświetlony ? dodaje gospodarz. ? Konie mogą być aktywne w szkółce od 20-25 lat. Możemy kupować konie od hodowców lub też samemu je hodować na własne potrzeby. Ja wybrałem własną hodowlę. Moim zdaniem, koń wyhodowany w gospodarstwie jest łatwiejszy w przygotowaniu do jazdy. Trzeba też pamiętać o tym, że koń, którego najbardziej doceniają klienci ma najtrudniej. Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia: nauka jazdy wiąże się z ogromną odpowiedzialnością i za jeźdźców, i za konie. Janusz Kuffel z końmi miał kontakt od dziecka. ? Dziadek był ułanem, mogę więc powiedzieć, że jazdę konną mam we krwi ? śmieje się. Gospodarz zaznacza, że im bardziej naturalny sposób życia, tym konie mniej chorują. ? Oczywiście opieka weterynaryjna jest konieczna ? wyjaśnia. ? Z doświadczenia mogę powiedzieć, że tradycyjny sposób karmienia i natężenie pracy, to najlepszy sposób na zdrowie koni. Po prostu, im mniej sztucznych dodatków do karmy, tym lepiej.   Fot. Jaśkowa Zagroda  

KOSZT INWESTYCJI

KOSZT POCZĄTKOWY 50.000 - 60.000 zł ? m.in. na przygotowanie zaplecza dla 4 koni lub zakup koni z możliwością prowadzenia hodowli Ok. 5000 zł ? średni koszt zakupu konia KOSZTY STAŁE Ok. 200 zł ? przybliżony koszt utrzymania jednego konia miesięcznie 2000 - 2500 zł ? zatrudnienie jednej osoby Opieka weterynaryjna ? cena do uzgodnienia, w zależności od potrzeb ZYSKI 30 zł ? godzina pracy z koniem Ok. 1500 zł ? możliwy przychód za 20 dni pracy jednego konia Szkółka jeździecka to biznes sezonowy ? uzależniony od warunków pogodowych  

Wioletta i Janusz Kufflowie, właściciele Jaśkowej Zagrody

- Rekreacyjna jazda konna może dostarczyć wielu nowych i niezapomnianych wrażeń. Dla wielu jeźdźców wyjazd w teren jest spełnieniem ich jeździeckich marzeń. Wyjazd taki nie tylko zaspokaja ich ambicje, jak również uszczęśliwia bez pośrednim kontaktem z naturą. Zaletą jazdy terenowej po nierównej nawierzchni jest doskonalenie poczucia równowagi konia i jeźdźca. Na całym świecie ludzie w różnym wieku lubią uczestniczyć w różnego rodzaju wyprawach konnych. Jest to dla nich ciekawym sposobem spędzenia wolnego czasu, wakacji i poznania nowych, ciekawych miejsc. Pozytywny wpływ wywiera na nich sam kontakt z koniem i możliwość opiekowania się nim.