MathRiders - postaw na matematykę w biznesie
MathRiders to międzynarodowy program edukacji matematycznej, będący jednym z systemów franczyzowych wchodzących w skład grupy Helen Doron. Konsorcjum od ponad 25 lat dostarcza nowoczesnych rozwiązań edukacyjnych dzieciom na całym świecie. Aktualnie na terenie Polski znajduje się prawie 40 placówek, a ich liczba stale rośnie. O szczegółach prowadzenia biznesu franczyzowego opowiada Małgorzata Grymuzą, Dyrektor Regionalny MathRiders Polska.
Z tego artykułu dowiesz się:
- na czym polega międzynarodowy program edukacji matemtycznej MathRiders;
- czym się wyróżnia;
- jakie są korzyści z przystąpienia do systemu franczyzowego;
- jakie są plany rozwoju sieci w najbliższym czasie.
Jak wyglądały początki MathRiders w Polsce?
Małgorzata Grymuza: Program nauczania matematyki MathRiders funkcjonuje na polskim rynku od 2009 r. W pierwszych latach działalności główny wysiłek naszej Centrali został położony na dostosowanie programu zajęć do polskiego systemu edukacji. Adaptacja dotyczyła nie tylko poziomu merytorycznego każdej z lekcji, ale również przetłumaczenia wszystkich scenariuszy, podręczników i materiałów audio na język polski. Dopiero po zakończeniu tego etapu, system MathRiders zaczął być zauważalny wśród firm edukacyjnych i na tyle atrakcyjny w swojej formie, że wzbudził zainteresowanie przyszłych franczyzobiorców. W efekcie, bywały lata, w których otwieraliśmy 15 placówek. Obecnie, odnotowujemy wzrost nowych szkół MathRiders na poziomie 6-7 rocznie.
Czym wyróżniają się zajęcia matematyki MathRiders?
MG: Nauka matematyki naszą metodą opiera się na dwóch elementach. Jednym z nich jest nowatorskie podejście do ucznia, polegające na tłumaczeniu, zrozumieniu, wyrozumiałości oraz cierpliwości. Nie ma tutaj miejsca na krytykę i podważanie zdolności ucznia. Drugim elementem jest natomiast sposób nauczania. Podczas zajęć wykorzystujemy ruch, muzykę, zabawę oraz wyobraźnię dzieci. Wplatamy w nie elementy dramy, muzykoterapii. W młodszych grupach jest to np. praca na dywanie, śpiewanie piosenek, nauka i recytacja wierszyków. Aktywności te sprawiają, że uczeń zaczyna postrzegać matematykę w niestandardowy sposób. W efekcie niemalże wszystkie dzieci, które regularnie uczęszczają na nasze zajęcia, deklarują osiąganie lepszych rezultatów w szkole.
Jak zaczęła się Pani przygoda z MathRiders?
MG: Będąc nauczycielem matematyki poszukiwałam nowatorskich i skutecznych metod nauczania. Kiedy na rynku w Polsce pojawił się program MathRiders postanowiłam przekonać się w praktyce, czy rzeczywiście może być to sposób na przezwyciężenie niechęci do matematyki wśród uczniów. Zachęcona niewiarygodnymi efektami wśród swoich podopiecznych, postanowiłam zakupić licencję na prowadzenie działalności pod brandem MathRiders w województwie mazowiecki, a po pewnym czasie podjęłam wyzwanie, jakim jest rozwijanie sieci na terenie całej Polski.
Dlaczego zdecydowała się Pani na rozwój MathRiders na rynku franczyzy w Polsce?
MG: Chyba głównie dlatego, że wierzę w sam system nauczania MathRiders – w jego skuteczność. Każdego dnia widzę efekty u dzieci, a tym samym radość u rodziców z ich postępów w nauce. To najlepsza motywacja do tworzenia nowych placówek i zwiększania szans na lepszą przyszłość dla naszych uczniów. Poza tym, prowadzenie szkół MathRiders okazuje się dobrym pomysłem na biznes, przynoszącym zauważalne korzyści.
Ile placówek funkcjonuje obecnie na rynku?
MG: W Polsce funkcjonuje obecnie 36 placówek franczyzowych oraz 2 własne Centra Nauczania. Dodatkowo, w sieci pracuje 15 nauczycieli niezależnych, którzy prowadzą zajęcia w mniejszych miejscowościach. Niejednokrotnie, to właśnie oni, po przekonaniu się co do metody podejmują decyzję o zwiększeniu skali prowadzonej działalności i otworzeniu placówki pod brandem MathRiders. W naszym systemie jest to naturalna droga rozwoju dla nauczyciela.
Cechy idealnego franczyzobiorcy MathRiders?
MG: Od przyszłych franczyzobiorców nie wymagamy wykształcenia pedagogicznego, choć na pewno doświadczenie w nauczaniu matematyki ułatwia prowadzenie takiej placówki. Idealny franczyzobiorca to przede wszystkim sprawny menadżer, potrafiący zorganizować pracę nauczycieli w placówce i zadbać o utrzymanie kontaktu z klientami, zarówno rodzicami uczniów, jak i dyrektorami placówek zewnętrznych. Mam tutaj na myśli prywatne szkoły i przedszkola, w których są prowadzone zajęcia MathRiders. Istotna jest również umiejętność wykorzystywania narzędzi marketingowych do promocji programu w swojej okolicy oraz organizowanie zajęć poza placówką na obszarze objętym koncesją.
Jakie warunki musi spełnić franczyzobiorca, aby nawiązać współpracę z MathRiders?
MG: Franczyzobiorca musi przede wszystkim zaangażować się w prowadzenie działalności. Sam zakup licencji i pozostawienie biznesu „samemu sobie” nie przyniesie rezultatów. Szczególnie dużo atencji wymagają pierwsze dwa lata działalności, kiedy to musimy pozwolić odnaleźć się klientom i zaprezentować nasz produkt w taki sposób, aby chcieli z niego skorzystać. Z doświadczenia wiemy, że nikomu nie będzie na tym bardziej zależało niż samemu właścicielowi placówki i to właśnie on przyjmuje na siebie odpowiedzialność za sukces lub porażkę biznesu.
Koszty związane z zakupem licencji nie są wygórowane, a ponadto franczyzobiorcy otrzymują bezpłatne szkolenia dla nauczycieli, materiały i usługi reklamowe oraz podręczniki. Natomiast kosztem stałym, który należy uwzględnić w swoich kalkulacjach biznesowych jest czynsz za lokal oraz tantiemy.
Na jakie wsparcie może liczyć franczyzobiorca?
MG: Tuż po podpisaniu umowy zapewniamy naszym franczyzobiorcom szkolenie z zakresu organizacji, administracji, pedagogiki i przedsiębiorczości, które przygotowuje do prowadzenia biznesu w branży edukacyjnej. Istotnym punktem szkolenie są zagadnienia poświęcone marketingowi oraz obsłudze dostępnych aplikacji do zarządzania placówką.
Co więcej, franczyzobiorcy każdego dnia mogą liczyć na stałą pomoc właściwie w każdym aspekcie prowadzenia placówki. Służymy wsparciem przy marketingu, zagadnieniach merytorycznych związanych z nauczaniem, organizacją pracy w placówce czy obsłudze programów IT. Wspieramy również właścicieli w zapewnieniu najwyższych standardów obsługi klienta i jakości prowadzonych zajęć.
W jaki sposób MathRiders pozyskuje franczyzobiorców?
MG: W poszukiwaniu franczyzobiorców posiłkujemy się głównie ogłoszeniami w prasie czy Internecie. Można nas też spotkać na targach franczyzowych lub eventach przeznaczonych dla potencjalnych partnerów biznesowych. Część naszych franczyzobiorców stanowią także nauczyciele MathRiders, którzy po krótkim okresie pracy w tym charakterze, podejmują decyzję o zwiększeniu skali działalności i otworzeniu własnej placówki.
Jakie są plany rozwoju sieci MathRiders w Polsce w najbliższym czasie?
MG: Staramy się zapewnić najlepszą ofertę nauczania matematyki na rynku. Dlatego też nieustannie wzbogacamy nasze programy o nowe aktywności dla każdej grupy wiekowej. We wrześniu przedstawimy w nowej odsłonie program Starter – dedykowany dla dzieci w wieku od 2 do 4 lat. Naszym starszym uczniom zaproponujemy natomiast szereg rozwiązań ułatwiających zdobywanie wiedzy matematycznej i możliwość ciągłego kontaktu z przedmiotem z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi komunikacji. W dalszej perspektywie będziemy starali się wzbogacić ofertę naszej sieci o nowe produkty z dziedziny nauczania przedmiotów ścisłych i science, choć nauczanie matematyki pozostanie naszym dominującym i wyróżniającym produktem.

Sprawdź też inne pomysły na biznes

Sukces w biznesie z myjnią parową

Biobiznes na algach z podwodnych łąk

Jak pracować elastycznie w 2018 roku

Franczyza idealna dla...humanistów

Franczyza z myślą o wegetarianach, diabetykach, alergikach

Sprawdź 10 pomysłów na franczyzę w granicach 95-100 tys. zł

Franczyza - smaki z czterech stron świata

Bierzemy pod lupę franczyzy w granicach 85-90 tys. zł

Zanim wybierzesz sieć - dokładnie sprawdź franczyzodawcę

Nie trać czasu - sprawdź franczyzy od 75-80 tys. zł

Kopiowanie cudzego pomysłu musi się opłacać - poradnik przyszłego franczyzobiorcy
