zaloguj / zarejestruj
PRZEWIŃ

Angielski z lemurami na szydełku

Bałaganik Eve-Jank to nazwa strony internetowej oraz nick Ewy Jank, która od lat zajmuje się rękodziełem. Zrobiła z tego sposób na życie. Mimo, że nie ma działalności gospodarczej, tworzy i sprzedaje rękodzieło, które pozwala jej na współpracę z dużymi firmami. Hitem stały się jej szydełkowe, kolorowe lemury, wykorzystywane w programie nauczania dzieci języka angielskiego - Akiki's Playhouse.

Lemury Ewy Jank są bardzo popularne. Artystka ma na swoim profilu na facebooku i blogu, gdzie m.in. prezentuje te zabawne zwierzątka, mnóstwo wpisów z zachwytami i podziękowaniami od ich nabywców.  

Teatralizacja z lemurami

Maskotki Ewy Jank odnajdziemy też w paru sklepach internetowych, ale te wykonane na potrzeby programu szkoły językowej The Palms, wykonała na specjalne zlecenie. - Dyrektor naszej szkoły językowej zaprojektowała lemury, jak również obmyśliła historię, na której opiera się całe,dość skomplikowane przedsięwzięcie - wyjaśnia Małgorzata Wróblewska, prezes szkoły językowej The Palms w Warszawie. - Program był wymyślony wcześniej, jako część zajęć, gdzie stosujemy obok innych metod, technikę komunikacyjną, teatralizację.  

Zmotywować 4-latka

Placówka prowadzi oprócz kursów dla młodzieży i dorosłych również zajęcia dla najmłodszych, które stały się jej wizytówką. A wszystko za sprawą wspomnianego innowacyjnego programu edukacyjnego. Z jednej strony pomaga on i motywuje 4-letnie dzieci do nauki języka, a z drugiej sprawia im dużo radości i przyjemności. Dzieci uczą się przez zabawę. Szybko opanowują słówka, a nawet zaczynają mówić pełnymi zdaniami. Pewnego dnia pojawiła się propozycja prywatnej szkoły językowej The Palms, aby w prowadzeniu zajęć wykorzystać moje maskotki lemury, które tworzę na szydełku- mówi Ewa Jank.Lemury są duże mają nawet 21 cm wysokości i są bardzo kolorowe. Każdy z nich jest unikatowy. Ma swoje imię i historię, która jest wykorzystywana w zajęciach. Dzieci przywiązują się do tych maskotek, a co ważne nie muszą pozostawiać ich w szkole, ponieważ rodzice mogą zamówić dla nich ulubionego szydełkowego zwierzaka.  

Akiki z Madagaskaru nie przynudza

Lekcje opierają się na historii lemura Akiki, który schował się w walizce swojego przyjaciela Michela z Madagaskaru, by polecieć z nim do Londynu. Zwierzątko staje się zatem londyńczykiem i musi nauczyć się tak, jak dzieci z Polski języka angielskiego i to z charakterystycznym brytyjskim akcentem. Lektorzy są dumni, bo program cieszy się popularnością. Do tej pory (przez 4 lata) z tej metody edukacyjnej skorzystało ponad tysiąc najmłodszych. Jak możemy przeczytać na stronie placówki: ?dzieci chętnie przychodzą na zajęcia i oczekują na kolejne spotkanie z Akiki. Większość posiada nawet własną maskotkę lemura w domu. - Lemury tworzą całą rodzinę. Kolory i przedmioty, którymi dysponują (np. okulary), pozwalają odróżnić całą rodzinę Akiki - dodaje pani prezes. - Pomysł na wykorzystanie maskotek wziął się stąd m.in., że w nauczaniu maluchów trzeba znaleźć coś co przyciągnie je do nauki, sprawi, że nie będzie ona nużąca. Zgodnie z podstawą programową nasi nauczyciele przygotowują kilka lekcji na ten sam temat, a lemury pomagają im pokazywać to samo w odmienny sposób  

Niedługo licencje w ofercie

Oczywiście program jest wykorzystywany nie tylko do nauki 4-latków, ale także innych grup wiekowych aż do 9 lat. Nauczyciele wykorzystują także książeczki i kolorowanki z przygodami Akiki. Pojawia się pytanie jak wykorzystać sukces tego rodzaju programów edukacyjnych? Jest kilka rozwiązań: można udzielać pozwoleń na wykorzystanie marki i programu na zasadzie franczyzy, co wiąże się dla szkoły zawierającej umowę franczyzową z opłatami albo dokonać sprzedaży praw autorskich. W tym ostatnim rozwiązaniu albo sprzedamy całość praw autorskich (a zatem pozbędziemy się praw autorskich), albo dokonamy sprzedaży z zachowaniem wszystkich praw. Warto pamiętać, że w przypadku sprzedaży całości praw więcej zarobimy, ale przestaniemy czerpać zyski z naszego osiągnięcia. - Nie ukrywam, że posługiwanie się własnym programem autorskim jest naszym niesamowitym wyróżnikiem ? dodaje prezes M. Wróblewska. ? To właśnie programy autorskie były naszym pomysłem na działalność i zdaje się, że im zawdzięczamy sukces na lokalnym rynku. Obecnie planujemy sprzedaż licencji (na zasadzie umowy licencyjnej dop. red.) do programu Akiki?s Playhouse z całym pakietem obejmującym przygotowane przez nas materiały autorskie oraz szkolenia dla lektorów i rodziców dzieci uczęszczających na zajęcia. Rękodzieło czyli coś oryginalnego Ewa Jank swoje pierwsze prace wykonała parę lat temu. Dziś prezentuje je na swojej stronie www.evejank.blogspot.com , www.evejank.cba.pl oraz portalach społecznościowych. Współpracuje m.in. z warszawskim, internetowym sklepem Halo Art, znanym z różnego rodzaju asortymentu rękodzielniczego od torebek, po swetry, bluzki i maskotki, biżuterię i całe mnóstwo wyrobów z przeróżnej półki. Znajdziemy tam również prace malarskie, a oprócz nich nawet torby ekologiczne. Sklep współpracuje z bardzo wieloma twórcami. Ceny produktów też nie są tam małe. Zresztą nie ma co się dziwić - wraz ze złotymi czasami dla świata robótek, nagle rękodzieło zaczęło być w cenie. Dzięki temu powstaje coraz więcej propozycji dla klientów, znudzonych ogranymi propozycjami znanych sieciówek odzieżowych. Sukces, a właściwie gwałtowny powrót do ręcznie wykonywanych prac jest dowodem na to, że dzisiejszy konsument szuka oryginalnego produktu. Chce wyróżniać się z tłumu, posiadając nietypowe przedmioty lub stylizacje.  Szydełko na wagę złota. Szydełkowe zabawki możemy nabyć w rozmaitych cenach. Najczęściej kosztują 60-80 zł. Zdarzają się jednak bardzo pomysłowe prace, które autorzy wyceniają nawet na 200 zł.  

Udostępnij artykuł:

Co wyróżnia XTREME FITNESS GYMS FRANCHISE Co wyróżnia  XTREME FITNESS GYMS FRANCHISE
ZOBACZ WIĘCEJ FILMÓW
POWRÓT DO LISTY
POPRZEDNIE VIDEO KOLEJNE VIDEO
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem