Jak zarobić przed Świętami Wielkanocnymi
Nie tylko sprzedając jajka. Okazuje się, że sposobów jest wiele, a pomysły na świąteczny biznes przynosi mnóstwo możliwości. Można np. sprzedawać oryginalne świąteczne ozdoby hand made i nie tylko, a także oferując pomoc w wiosennym przystrojeniu domu lub świątecznego stołu. Swoją ofertę można kierować nie tylko w okresie bożonarodzeniowym czy wielkanocnym, ale także z okazji Walentynek, ślubów, rocznic, chrzcin czy innych uroczystości.
Z tego artykułu dowiesz się:
w jaki sposób możesz zarobić przed Świętami Wielkanocnymi.
Zajączki, pisanki, kurczaczki, ale także wielkanocne stroiki, butelki, świece – istnieje wiele różnych dekoracji, które przeobrażą dom w krainę Wielkanocnego Zająca i kolorowych jajeczek.
Filcowe zajączki, wianki z brzozowych gałązek i wiele innych
Taki biznes prowadzi pani Anna. Od zawsze uzdolniona plastycznie i manualnie tworzyła przepiękne dekoracje dla swojej rodziny i przyjaciół. Z czasem nieznajomi składali u niej zamówienia. To zachęciło ją do tego, aby otworzyć własną działalność.
- Nie tylko w Święta Bożego Narodzenia ludzie dekorują swoje mieszkania – mówi. – Wielkanoc jest najważniejszym dla chrześcijan świętem, pełnym radości i pozytywnych uczuć. Ozdoby wielkanocne, pełne wiosennych barw podkreślają ten optymistyczny nastrój, dopełniają duchowy wymiar tych świąt i przypominają o nadchodzącej wiośnie, w której wszystko budzi się do życia.
Ozdoby wielkanocne nie muszą być nudne i przewidywalne. Pani Anna oferuje jedynie autorskie projekty, pełne fantazji, wyczucia, elegancji, ale i poczucia humoru.
- Na szydełku, na drutach, z papieru, z kartonu – możliwości na stworzenie niepowtarzalnych dekoracji jest naprawdę mnóstwo – przekonuje pani Anna. – Ręcznie szyte filcowe zajączki, wianki z wikliny, gałązek brzozowych lub na podstawie słomy ozdobione rudymi ptaszkami, leszczynowymi gałązkami i jajeczkami, drewniane zawieszki ręcznie malowane, poduszki-pisanki z hipoalergicznymi wkładami, baranki z wełny, stroiczki… Zrobić można naprawdę cuda. Ważna jest jednak fantazja i umiejętności rzemieślnika oraz jakość materiałów.
Pani Anna stawia bowiem tylko na najlepsze i najtrwalsze materiały, aby ozdoby służyły przez długie lata.
Tworzy też unikalne kartki świąteczne, na które zawsze ma wielu chętnych.
- To nieprawda, że wysyłanie pocztą świątecznych kartek zanika – mówi. – A przynajmniej ja tego nie zauważyłam – śmieje się i dodaje - Nie ma nic piękniejszego niż ręcznie robiona kartka dostarczona do rąk własnych, pełna szczerych życzeń. Taka kartka, postawiona nad kominkiem czy na półce w salonie także może być niepowtarzalną ozdobą.
Sprawdź też inne pomysły na biznes