Zarabianie, kserowanie wydruki. Otwieramy punkt ksero

Punkty ksero są niemal w każdym mniejszym i średniej wielkości mieście. Każdy z nas potrzebował kiedyś odpowiedniej jakości wydruku, nie mówiąc o przedsiębiorcach. Podstawowym pytaniem, jakie trzeba zadać przy zakładaniu punktu usług komputerowych brzmi - jakie nakłady należy ponieść. Zamiast mikro przedsiębiorstwa, oferującego usługi ksero, można z powodzeniem prowadzić mały punkt, którego grupą docelową jest klient mniej zarabiający.

Sam zakup papieru i innych materiałów eksploatacyjnych w dobrze prosperujących punktach może dochodzić nawet do kilku tysięcy złotych. Zamiast na starcie zakładać otwarcie ogromnego przedsiębiorstwa, oferującego usługi ksero, można z powodzeniem prowadzić mały punkt, w mniejszej wielkości mieście lub miasteczku. Załóżmy, że jego grupą docelową jest klient o mniejszej zasobności portfela. Najlepiej zdobyć fundusze i zainwestować w tańszy, ale jednak bardziej niezawodny sprzęt. Każdy klient ma przecież w domu problem z tak przyziemnymi problemami, jak wydruk dokumentu reklamacyjnego, druk odpowiedniego formularza z Urzędu Skarbowego czy ZUS-u.

Po dobrym rozeznaniu rynku możemy zaryzykować, stwierdzenie  "klient na pewno się znajdzie".   Dzisiejsze punkty ksero są przedsiębiorstwami wielobranżowymi. Znajdziemy tam nie tylko sprzęt komputerowy, ale także inne usługi, jak kopiowanie, kserowanie, e-mailing, zlecenie itp. Z takich usług często korzystają nawet pracownicy biurowi, zwykli mieszkańcy i inne firmy zamawiające produkty marketingowe. Łączny wydatek na start to koszt do 50 tys. zł.